1 na 10 napaści seksualnych we Włoszech przypada na Mediolan

We Włoszech przedstawiono właśnie coroczny raport Censis 2025. Raport skupia się na analizie sytuacji społecznej, ekonomicznej i kryminalnej we Włoszech na podstawie danych MSW, ISTAT czy ankiet wśród ludności. O ile wzrost zadłużenia, niezadowolenie z demokracji czy pozycji Unii Europejskiej na światowej arenie nie są kwestiami interesującymi z punktu widzenia turystyki o tyle już bezpieczeństwo w Mediolanie – tak. Mediolan staje się włoską stolicą przemocy seksualnej.

Raport CENSIS potwierdza, że w 2024 roku we Włoszech odnotowano 6 587 przypadków przemocy seksualnej. Oznacza to wzrost o 34,9% w porównaniu do średniej z ostatnich pięciu lat (2019–2023). Według danych z raportu w samym Mediolanie odnotowano 691 przypadków przemocy seksualnej w 2024 roku – to około 10% wszystkich takich incydentów w całym kraju. Dane z Rzymu również nie są optymistyczne. W stolicy Włoch zanotowano 510 tego typu napaści.

Na szczęście wstępne dane za pierwsze półrocze 2025 wskazują na odwrócenie trendu i spadek tego typu przestępczości o 20,8% w Mediolanie i 16,2% w Rzymie.

Według danych z raportu CENSIS Mediolan jest włoskim miastem z największą liczbą przestępstw na 1000 mieszkańców. W Mediolanie notowane jest 69,9 przestępstw na 100 mieszkańców. W Mediolanie rośnie liczba napadów rabunkowych. Ostatnio szef Policji przypominał, że sprawcami około 80% napadów w Mediolanie są obcokrajowcy.

W ujęciu ogólnokrajowym, całkowita liczba przestępstw w 2024 roku wyniosła 2 388 716, co jest wzrostem o 3,8% w stosunku do 2019 roku, choć nadal poniżej szczytu z 2014 roku gdy zanotowano 2,8 mln.

Raport CENSIS opublikowany z początkiem grudnia 2025 roku nie wskazuje optymistycznych trendów. W 2024 roku włoski dług publiczny osiągnął rekordowy poziom 3 081 miliardów euro. Wydatki na obsługę długu wyniosły 3,9% PKB. Problemami we Włoszech są starzenie się społeczeństwa i ujemny przyrost naturalny, a także spadek siły nabywczej o 6,1% w ciągu ostatnich 15 lat.

63% Włochów domaga się ograniczenia napływu imigrantów. Ponad połowa postrzega ich jako zagrożenie dla tożsamości kulturowej.

Aż 78,5% Włochów (8 na 10 osób) obawia się, że w razie problemów nie może liczyć na odpowiednie usługi zdrowotne i opiekę społeczną, 72,3% uważa, że rząd nie pomaga wystarczająco ofiarom ekstremalnych zjawisk pogodowych, aż 62% mieszkańców kraju uważa, że Unia Europejska nie ma decydującej roli w globalnej polityce, a 33% badanych uważa, że rządy autokratyczne lepiej nadają się do rządzenia w obecnych trudnych czasach.

Mimo negatywnych zmian, według raportu, Włosi zachowują pogodę ducha i optymizm. We Włoszech rosną wydatki na kulturę w postaci wizyt w kinach, teatrach oraz w muzeach.

Powiązane wpisy:

Szukasz informacji o Bergamo i Lombardii?