Po niedawnych zmianach w funkcjonowaniu linii Ryanair, lotnisko BGY Orio Al Serio wystosowało komunikat, o czym należy pamiętać od niedawna lecąc tą popularną irlandzką linią lotniczą. Zmiana jest prosta i pewnie niektórym już znana, ale warto zwrócić uwagę, iż samo lotnisko BGY o tym pisze.
O czym mowa? O rezygnacji Ryanaira ze wszystkich praktycznie form kart pokładowych prócz tej w aplikacji, z nielicznymi wyjątkami. O co chodzi? Otóż aktualnie lecąc z Ryanairem z Bergamo i każdego innego lotniska teraz, musicie mieć swoją kartę pokładową w aplikacji, możecie ją wygenerować tak jak zwykle w telefonie i na PC na swoim koncie na Ryanair.com. Koniec już ze screenshotami, pdfami i drukowanymi kartami pokładowymi – no prawie bo są wyjątki. Liczy się karta pokładowa w aplikacji Ryanaira.
Karty Ryanaira na lotnisku w Bergamo
Pewnie zastanawiacie się co się wydarzy, jak Wam padnie telefon, nie macie aplikacji, nie chcecie jej mieć albo możemy wymyśleć 100 powodów dla których ktoś może nie mieć appki lub karty pokładowej w appce. Co wtedy? Wtedy musicie udać się do okienek Ryanaira (lub kiosku, ale to się jeszcze dowiemy) i obsługi Ryanaira by Wam wydrukowała kartę na lotnisku – w tym wypadku w Bergamo. Co jeśli okienka Ryanaira są zamknięte? No to wtedy trzeba iść do punktu odprawy bagażu Ryanaira gdzie także mogą Wam wydrukować waszą kartę pokładową. Te karty lotniskowe są darmowe… póki co. Przypadków brzegowych jest sporo, ale Ryanair postarał się je opisać wszystkie w FAQ na swojej stronie. Jednym z ciekawszych jest ten, kiedy przejdziecie przez kontrolę bezpieczeństwa – ale telefon Wam padnie przed wejściem na pokład lub go zgubicie. Wtedy to, podobno obsługa Was bez problemu wpuści bez takiej karty pokładowej.
Czy nam się ta zmiana podoba? I tak i nie, zwłaszcza na lotniskach gdzie okienka Ryanaira zazwyczaj są zamknięte – a w punkcie odprawy bagażu zazwyczaj jest kolejka na 100 ludzi. Karta pokładowa w aplikacji jest całkiem wygodna – wymusza jednak jej posiadanie.









