Francesco Nullo z Bergamo. Bohater Polaków i Włochów

Polska i Włochy to kraje teoretycznie położone daleko od siebie ale mające ze sobą wiele historycznych powiązań, które odszukać możemy nawet w hymnach obydwu krajów. Jedną z postaci łączących Włochy i Polskę jest pułkownik Francesco Nullo z Bergamo zmarły w Krzykawce pod Olkuszem koło Krakowa. Kim był Powstaniec Styczniowy Francesco Nullo? Oto krótka historia wywodzącego się z Bergamo bohatera Włoch i Polski.

Francesco Nullo urodził się 1 marca 1826 roku w Bergamo, lub jak podają inne źródła w Rzymie, jako syn Arcangelo Nullo i Angeliny Magno handlarzy suknem i posiadaczy fabryki tekstylnej w Clusone w prowincji Bergamo. Młody Nullo posiadał pięcioro braci. Wysłano go do wielu szkół w tym do szkoły handlowej w Mediolanie. Władał niemieckim i francuskim, rozwijał się w pracy w przemyśle włókienniczym podobnie jak jego ojciec.

Wiosna Ludów 1848

Portref Francesco Nullo. Fod. Domena Publiczna; wyd. A. Bogdanowicz, Lwów

W 1848 roku Nullo wstąpił na drogę walki wyzwoleńczej, początkowo tylko włoskiej. Wraz z dwójką braci brał udział w starciach w Mediolanie ramach Wiosny Ludów. Wstąpił do Lombardzkiego Korpusu Ochotniczego.

W dniach od 18 do 22 marca 1848 roku wybuchło powstanie znane jako Pięć Dni Mediolanu w którym, według niektórych źródeł poległ, a według niektórych został ranny, brat Francesco, Ludwik. Powstanie zakończyło się chwilowym wyzwoleniem Mediolanu spod austriackiej okupacji. Krótko później, w dniach 6-27 kwietnia 1848 Nullo brał udział w ataku na Trentino oraz w walkach pod Castelnuovo del Garda w czasie pierwszej włoskiej wojny o niepodległość.

Walki te zakończyły się porażką powstańców i masakrą ludności cywilnej dokonaną przez Austriaków. Nullo powrócił do Mediolanu gdzie zaciągnięto go do Regi Armata Sarda w której służył do 1849 roku. W tym roku przedostał się do Rzymu gdzie walczył z oddziałami francuskimi i po raz pierwszy walczył w oddziała Giuseppe Garibaldiego.

Aresztowano go w listopadzie 1849 roku ale ze względu na brak dowodów na udział Nullo w rebelii odsiedział tylko 6 dni w więzieniu i na dalsze lata powrócił do handlu w rodzinnym Bergamo zajmując się firmą ojca, dziadka, a potem własną spółką handlową.

Udział w kolejnych starciach

Grób pułkownika Francesco Nullo na Starym Cmentarzu w Olkuszu

W 1859 roku we Włoszech wybuchła wojna pomiędzy II Cesarstwem Francuskim i Królestwem Piemontu i Sardynii a Cesarstwem Austrii. Nullo zaciągnął się do oddziałów Garibaldiego w Piemoncie. W czerwcu przedostaje się do Bergamo, które wkrótce później zostaje wyzwolone. Wojna kończy się rozejmem w lipcu 1859. W kolejnym roku Nullo zbiera ochotników do oddziałów Garibaldkiego w Bergamo i kilkukrotnie rusza do walk na Sycylii, następnie w Kalabrii. Działając w ramach Wyprawy Tysiąca towarzyszy wejściu oddziałów Garibaldiego do Neapolu, bierze udział w walkach pod Volturno. Nullo awansuje na majora, a następnie podpułkownika.

Następnie Nullo bierze udział w walkach z chłopską partyzantką wspierającą Burbonów. Brak doświadczenia Nullo sprawia, że jego oddziały pod Molise wpadają w zasadzkę i zostają rozgromione.

Płyta upamiętniająca członków oddziału Francesco Nullo

Francesco Nullo nie zostaje zdegradowany za swoją klęskę. W 1861 roku może pochwalić się tytułem pułkownika kawalerii. Odchodzi z oddziałów Garibaldiego. W 1862 roku odchodzi z wojska, zostaje aresztowany i zwolniony z aresztu. W 1862 roku przedostaje się z Bergamo na Sycylię i planuje z Garibaldim marsz na Rzym. Siły zostają pokonane 29 sierpnia 1862 roku pod Aspromonte, a Nullo trafia do aresztu w forcie Fenestrelle po wyjściu z którego powraca do Bergamo gdzie wraca do pracy zawodowej.

Powstanie Styczniowe

Na wieść o Powstaniu Styczniowym Włosi planują początkowo zainicjowanie powstania w Wenecji Euganejskiej ale gdy temat upada rozpoczyna się szukanie ochotników do wyjazdu do Polski zmobilizowanych dodatkowo pierwszymi sukcesami oddziałów Mariana Langiewicza.

Francesco Nullo w towarzystwie grupy ochotników z oddziałów Garibaldiego wyrusza do Polski. Włoscy ochotnicy okłamują służby graniczne o celu swoich wyjazdów, docierają do Wiednia skąd koleją jadą do Krakowa.

Decydująca bitwa

Pomnik poświęcony pamięci Francesco Nullo we wsi Krzykawka w gminie Bolesław

Mam nadzieje, że moja dobra gwiazda dopisze mi i że Bóg nie opuści tych, co walczą o prawa człowieka – pisał Nullo 31 kwietnia 1863 roku po dotarciu do Krakowa. Włoch zatrzymał się w mieszkaniu Pokutyńskich gdzie opracowywał plany nadchodzącej kampanii. Planował zaatakować Kielce oraz zająć Olkusz. Planów nie udaje się zrealizować. Kilka dni później 37-letni Nullo ginie w bitwie niedaleko Olkusza.

3 maja siły w liczbie około 600 osób pod dowództwem awansowanego na stopień generała Nullo i Józefa Miniewskiego wyruszają z Krakowa i przekraczają granice pomiędzy Ostrężnicą i Czyżówką niedaleko Krzeszowic. 4 maja staczają niewielki wygrany pojedynek z Rosjanami pod Podłężem w powiecie chrzanowskim.

Nabożeństwo żałobne Francesco Nullo. Fot. Domena Publiczna

5 maja 1863 roku połączone siły korpusu Józefa Miniewskiego z oddziałem włoskich ochotników pod dowództwem Francesco Nullo w liczbie około 500-600 ludzi starły się z siłami rosyjskimi księcia Szachowskiego w sile 4 kompanii nieopodal Olkusza. Bitwa w Krzykawce koło Sławkowa zakończyła się klęską oddziałów powstańczych.

Francesco Nullo samodzielnie dowodząc oddziałami miał przejeżdżać konno po linii frontu (lub też przygotowywać natarcie). Najpierw trafiono konia, a następnie dowódca został ranny w bok, a kula miała przeszyć serce – czytamy w książce Nullo i jego towarzysze Karoliny Firlej Bielańskiej. Dowódca miał przed śmiercią powiedzieć: So’ mort!

Banda złożona z 600 ludzi, która weszła w granice Królestwa Polskiego od strony Krakowa, została rozbita dnia 28 kwietnia (5 maja) w okolicach Sławkowa, w krzykawskich lasach. Naczelnik bandy, nazwiskiem Nullo, zabity. Wzięto do niewoli przeszło 30 powstańców. Straty wojsk są nieznaczne – brzmiał rosyjski raport po bitwie

Ciało włoskiego dowódcy miało zostać zmasakrowane przez kozaków. Francesco Nullo został pochowany na Starym Cmentarzu w Olkuszu. Na miejscu bitwy i śmierci włoskiego dowódcy we wsi Krzykawka znajduje się pomnik pamięci uczestników bitwy. Niektórzy Włosi trafili do niewoli i wywieziono ich na Syberię, a sekretarz Francesco Nullo – Stefano Elia Marchetti zmarł w wyniku odniesionych obrażeń w Chrzanowie kilka dni później.

Upamiętnienie Francesco Nullo

Odsłonięcie pomnika Francesco Nullo w Warszawie w 1939 roku. Widoczny minister spraw zagranicznyc Galeazzo Ciano. Fot. Domena Publiczna; NAC; syg. 1-D-1990-15

Pomnik Francesco Nullo dłuta Ernesto Bazzaro odsłonięty w listopadzie 1907 roku w obecności weteranów wypraw Garibaldiego znajduje się też w jego rodzinnym Bergamo przy Piazza Matteotti w dolnej części miasta. Fotografia pomnika Nullo w Bergamo otwiera ten artykuł.

Pamięci dowódcy poświęcona jest też płyta w bibliotece na Górnym Mieście. Francesco Nullo był wspominany jako gorliwy patriota przez wszystkie ruchy polityczne we Włoszech od skrajnie lewej do skrajnie prawej strony, zwłaszcza w Lombardii i Bergamo. W 1925 roku imieniem Nullo nazwano włoskiego niszczyciela zatopionego później w 1940 roku.

Wizyta automobilistów z Bergamo na grobie Francesco Nullo w Olkuszu 19 czerwca 1931 roku. Fot. Domena Publiczna; NAC; syg. 1-P-3480-5

W Polsce kult Francesco Nullo wyraźny był głównie krótko po odzyskaniu niepodległości. W rocznice bitwy odbywały się w Olkuszu pochody polskich wojsk w obecności gości z Włoch. O Nullo często wspominał Stefan Żeromski, autor przedmowy do książki Nullo i jego towarzysze oraz orędownik umieszczenia szczątków dowódcy w polskim panteonie narodowym.

Latem 1939 roku pomnik Francesco Nullo stanął w Warszawie. Odsłonięto go w obecności włoskich dostojników. W Polsce ulice Francesco Nullo znajdziemy m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie czy też Skale, Olkuszu i Sławkowie. Ulica Nullo jest też oczywiście w Bergamo.

W Polsce znajduje się kilka szkół im. Francesco Nullo. W okresie międzywojennym Francescu Nullo był patronem 50. Pułku Piechoty Strzelców Kresowych. Pułk zawiązano we Włoszech gdzie dostał chorągiew ofiarowaną przez Mediolan i Bergamo stacjonował w Kowlu w województwie wołyńskim.

Polecamy również:

autor

Szukasz informacji o Bergamo i Lombardii?

Jestem Stefano, jestem autorem tego bloga. Od 15 lat podróżuje po Włoszech. Dlatego stworzyłem dla Wasbloga poświęconego Bergamo, Mediolanowi i okolicom z moimi doświadczeniami. Na tej stronie postaram się podzielić z Wami praktycznymi informacjami na temat atrakcji, zwiedzania, pogody czy transportu w Bergamo, Mediolanie i ogólnie Lombardii. Dziękuje, że tutaj jesteście!

Zapraszam do kontaktu kontakt@mediolanbergamo.pl (For cooperation please contact me at kontakt@mediolanbergamo.pl) Do zadawania pytań praktycznych zapraszam na FB